Stanley Forman „Fire Escape Collapse”
Stanley Forman to autor znanej na całym świecie fotografii „Fire Escape Collapse”. Zdjęcie zdobyło liczne nagrody, w tym tytuł World Press Photo of the Year 1975 oraz w 1976 roku Nagrodę Pulitzera w kategorii fotografia prasowa. Dziś krótko o historii powstania tego słynnego zdjęcia.
W drugiej połowie XX wieku Marlborough Street w Bostonie była ulicą ze starymi wiktoriańskimi domami szeregowymi. Kiedy 22 lipca 1975 roku w jednym z budynków mieszkalnych na tej ulicy wybuchł pożar, w kamienicy przebywała akurat 19-letnia Diana wraz ze swoją 2-letnią chrześnicą Tiarą. Ponieważ ogień odciął drogę ucieczki w dół, Diana i Tiara wybiegły na schody przeciwpożarowe znajdujące się na zewnątrz budynku na wysokości piątego piętra.
Na szczęście na miejscu bardzo szybko pojawiła się zaalarmowana przez mieszkańców straż pożarna. Jednemu ze strażaków udało się dostać na dach kamienicy, z którego opuścił się na schody przeciwpożarowe do uwięzionych kobiety i dziewczynki. Ponieważ nie były one w stanie wspiąć się na dach, strażacy podjęli decyzję o ich ewakuacji przy pomocy rozkładanej drabiny, wysuniętej z wozu strażackiego stojącego pod budynkiem.
🟡 3 rzeczy, których o fotografii możesz nauczyć się od Alexa Webba
Wszystkie te działania w walce z żywiołem obserwował tłum gapiów, wśród których znajdował się także fotograf Stanley Forman. Dokumentował on tę rutynową jak się zdawało akcję ratunkową dla gazety codziennej, w której pracował. Nagle w momencie, kiedy strażak ratujący kobiety chwycił jedną ręką drabinę dosięgającą właśnie piątego piętra, nadwyrężone pożarem schody nieoczekiwanie zawaliły się. Strażak zawisł w powietrzu trzymając jedną ręka drabinę, natomiast Diana i Tiara niestety nie miały tyle szczęścia. Zaczęły spadać w dół z wysokości 15 metrów razem z elementami metalowej konstrukcji.
Forman robił zdjęcia, gdy kobiety były w powietrzu. Potem odwrócił wzrok i aparat. Nie chciał widzieć momentu, gdy uderzą o ziemię.
Diana z powodu doznanych obrażeń niestety wkrótce zmarła w szpitalu. Tiara, która spadła na Dianę, przeżyła upadek.
11 września 2001 roku
26 lat później, w nieco innej sytuacji, ale podobnym kontekście, Wisława Szymborska przejmująco pisała:
Fotografia z 11 września
Skoczyli z płonących pięter w dół
– jeden, dwóch, jeszcze kilku
wyżej, niżej.
Fotografia powstrzymała ich przy życiu,
a teraz przechowuje
nad ziemią ku ziemi.
Każdy to jeszcze całość
z osobistą twarzą
i krwią dobrze ukrytą.
Jest dosyć czasu,
żeby rozwiały się włosy,
a z kieszeni wypadły
klucze, drobne pieniądze.
Są ciągle jeszcze w zasięgu powietrza,
w obrębie miejsc,
które się właśnie otwarły.
Tylko dwie rzeczy mogę dla nich zrobić
– opisać ten lot
i nie dodawać ostatniego zdania.
Album Chwila Kraków 2002
Zdjęcie “Fire Escape Collapse” pokazujące moment spadania kobiet jest częścią serii kilku zdjęć z tego zdarzenia. Pozostałe fotografie możesz obejrzeć poniżej.
Fotografia natychmiast ukazała się w gazecie „Boston Herald”, a następnie była przedrukowywana w gazetach na całym świecie. Wywołała ona wiele dyskusji na temat publicznego pokazywania tak przerażających obrazów. Samemu autorowi nigdy nie przeszkadzały kontrowersje. Bronił się, że zdjęcie przedstawia żyjącą w tym momencie kobietę, choć straszną rzeczą jest, że później umarła. Zdjęcie przyczyniło się także do poprawy bezpieczeństwa przeciwpożarowego w Stanach Zjednoczonych.
A Ty co sądzisz na ten temat, czy zdjęcie “Fire Escape Collapse”, którego autorem jest Stanley Forman, jest zbyt drastyczne by je pokazywać publicznie? Czy jest mocniejsze niż na przykład fotografia Eddiego Adamsa przedstawiająca moment egzekucji człowieka, która także zdobyła Pulitzera? Podziel się swoją opinią w komentarzu.
