Kompozycja cz. VI Kształty, faktury i wzory
Kompozycja w fotografii to bardzo pojemny temat. Często obejmuje kwestie oczywiste, które niby każdy zna, ale nikt się nad nimi tak dogłębniej nie zastanawia. Rozkładając kompozycję na czynniki pierwsze, dziś wezmę „pod lupę” kształty, faktury i wzory.
Kształt
Kształt to zarys przedmiotu, pokazujący jego cechy, takie jak wygląd, złożoność czy wielkość. Jest podstawowym elementem, po którym poznajemy przedmioty. Stąd także w fotografii kształty mają duże znaczenie.
Najczęstszym motywem fotograficznym z wykorzystaniem kształtu jest efekt sylwetki, który z angielskiego nazywany jest silhouette effect. Jest to po prostu przedstawienie postaci lub przedmiotu jako ciemnej plamy, z mocno zarysowanymi konturami. Widzisz jedynie zarys sylwetki, bez szczegółów.
Efekt silhouette otrzymasz, fotografując pod światło obiekt na jaśniejszym tle. W takim kadrze to tło ma poprawną jasność, natomiast fotografowana osoba lub rzecz jest jedynie czarnym kształtem, z przepalonymi cieniami. Pamiętaj więc, aby zmierzyć światło na jasnej części tła, ponieważ jeżeli zmierzysz je na fotografowanym obiekcie, zamiast efektu silhouette na zdjęciu otrzymasz „normalną” postać i przepalone tło. Więcej o tym, jak zmierzyć światło, pisałam w artykule Tryby pomiaru światła, czyli jak aparat widzi światło.
Podczas fotografowania w plenerze, dobrym czasem na zdjęcia z efektem silhouette jest wschód oraz zachód słońca. Słońce wiszące nisko nad horyzontem nie tylko ułatwi sfotografowanie postaci jako ciemnego kształtu, ale także ciepły odcień słonecznego światła o tych porach dnia da przyjemne kolory tła.
🟡 3 rzeczy, których o fotografii możesz nauczyć się od Alexa Webba
Sylwetki dobrze wyglądają, jeśli zostaną ujęte pod odpowiednim kątem. Na przykład ludzka twarz czy psia mordka sfotografowana od przodu zleje się w jeden owalny kształt i będzie zupełnie nierozpoznawalna. Natomiast sfotografowana z boku, zachowa indywidualne elementy, jak na przykład kształt nosa, ust, czoła. Stąd większość obiektów należy fotografować z profilu.
Kadr z efektem silhouette jest dosyć płaski. Czasem zamiast czarnej wypalonej plamy sylwetki, jeszcze lepsze efekty daje pozostawienie nieznacznych detali postaci czy przedmiotu. Dzięki takiemu zabiegowi kadr stanie się nieco bardziej trójwymiarowy.
Kształt ma duże znaczenie wizualne. Za pomocą kształtów łatwo jest wprowadzić w kadrze harmonię i równowagę. Wystarczy tylko umieścić po obydwu stronach kadru równoważące się kształty. Na przykład dwa duże, ale także jeden duży po jednej stronie, a po drugiej kilka małych. I odwrotnie, umieszczenie dużego kształtu tylko po jednej stronie kadru spowoduje efekt nierównowagi, wrażenie ciążenia tej części kadru.
Faktura
Każdy przedmiot ma powierzchnię. Ta powierzchnia może być jednolita i gładka, albo może być także nierówna, chropowata, pomarszczona. Lub na przykład pofalowana.
Im bardziej powierzchnia przedmiotu jest gładsza, tym mówi się, że ma mniejszą fakturę. I na odwrót, im powierzchnia przedmiotu jest mniej gładka, tym faktura jest większa.
Aby zobaczyć fakturę przedmiotu, potrzebne jest odpowiednie światło. To ono wyczarowuje fakturę. Pisałam o tym więcej w artykule Światło w fotografii cz. I. W wielkim skrócie, światło padające na obiekt z przodu nie powoduje powstawania cieni, stąd takie światło nazywamy płaskim. Z kolei światło padające z tyłu daje jeden wielki cień, który również nie akcentuje faktury. Zupełnie odmienne efekty osiągniesz natomiast przy świetle bocznym. Przy oświetleniu padającym z boku chropowata powierzchnia staje się nierównomiernie oświetlona, są fragmenty lepiej oświetlone, a więc jaśniejsze oraz fragmenty skryte w cieniu, więc ciemniejsze. Im więcej przemieszanych elementów jasnych i ciemnych występuje jednocześnie, tym bardziej wyraźna staje się taka powierzchnia. Mówimy wówczas, że faktura jest podkreślona.
Światło może padać na obiekt z boku pod różnymi kątami. Stąd na przykład przestawienie lampki w inne miejsce lub lekkie odwrócenie twarzy portretowanej osoby w stosunku do okna może pomóc w wydobyciu faktury skóry.
W fotografii warto zestawiać ze sobą różnorodne faktury na zasadzie kontrastu. Przykładem takiego zestawienia jest gładka ręka niemowlęcia, którą w swojej dłoni trzyma osoba starsza.
Jednak tworząc portrety zwykle trzeba mocno uważać na oświetlenie i związaną z nim fakturę. O ile dzieci mają gładką skórę i w bocznym świetle wyglądają korzystnie, więc luz, o tyle osoby dorosłe już niekoniecznie. Oświetlenie boczne podkreśli każdą niedoskonałość skóry, każdy pryszcz, każdą zmarszczkę. Co z tego, jak zrobisz świetną sesję portretową, idealnie dopracujesz obróbkę, jak na końcu usłyszysz: „ale brzydko wyszłam!”. I nie tylko kobiety tak mają 😉
Stąd w przypadku portretów dobrze jest zmiękczać boczne oświetlenie, poprzez stosowanie różnego rodzaju rozpraszaczy. W jaki sposób? Najprostszy. Choćby przysłaniając okno jasną zasłoną czy narzucając kawałek jasnej tkaniny na lampkę.
Faktura sama w sobie także bywa tematem fotografii. Sfotografowana z bliska łuszcząca się z farby ściana, przerdzewiałe żelazne drzwi, widziana z góry powierzchnia pustyni to tylko niektóre z nich. Warto rozejrzeć się wokół w poszukiwaniu takich tematów. Sfotografuj je wyizolowane z otoczenia, a nabiorą zupełnie nowego znaczenia. Przy fotografowaniu faktury przedmiotów śmiało eksperymentuj z bezpośrednim, ostrym światłem, które dodatkowo zwiększa kontrast i tę fakturę podkreśla. Dla przypomnienia, bezpośrednie i ostre światło to na przykład mała latarka tuż przy krawędzi fotografowanego obiektu.
Wzór
Wzór to zestawienie kilku lub kilkunastu powtarzających się elementów. Zwykle są to powtarzające się kształty, które mogą dodatkowo zostać podkreślone powtarzającym się kolorem. Elementy składające się na wzór niekoniecznie muszą być idealnie jednakowe, ważne, by były jak najbardziej zbliżone wizualnie do siebie.
Wzory mają tendencję do przyciągania wzroku, stąd często fotografie wykorzystują ten motyw.
Ale na wzory trzeba też uważać. Fakt, że przyciągają wzrok może skutkować odwróceniem uwagi widza od prawdziwego tematu zdjęcia.
Gdzie szukać wzorów? Właściwie wszędzie: w przyrodzie, w architekturze, wśród ludzi. Wśród płaskich kształtów, brył, faktur lub kolorów. Najlepiej, gdy kadr przedstawia zaskakujące zestawienie, którego widz sam w rzeczywistości nie dostrzega.
Fotografując powtarzający się wzór, dobrze jest go lekko przełamać, poprzez dodanie jakiegoś nieregularnego elementu do kompozycji. Na przykład inny kolor czy inną fakturę.
Myślę, że komponując kadr, czasem warto postawić na kształty, faktury i wzory. W kolejnych poradach dla początkujących porozmawiamy o tonalności.